Osiedla z niezwykłą historią w Warszawie

Udostępnij

​Stolica Polski jest niewątpliwie bardzo ciekawym miastem! Warszawa każdego roku przyciąga mnóstwo osób, które chciałyby w niej zamieszkać. Prężnie rozwijające się i nowoczesne miasto zapewnia doskonałe warunki. Warto jednak pamiętać, że na terenie Warszawy można też znaleźć kilka osiedli z niezwykłą historią!

Nieruchomości w Warszawie – na jakim osiedlu warto kupić nieruchomość?

Osiedle Akademickie „Przyjaźń” – relikt radzieckich czasów

Bemowo to dość nowoczesna dzielnica, w której dominuje wielopiętrowa zabudowa. Dlatego turystów, a także nowych mieszkańców może zaskoczyć osiedle drewnianych domków. Mowa oczywiście o Osiedlu Przyjaźń położonym między głównymi ulicami dzielnicy, czyli Górczewską, Powstańców Śląskich oraz Jana Olbrachta. Powstało ono na terenie dawnej wsi Jelonki w 1951 roku jako Osiedle „Przyjaźni Polsko-Radzieckiej”. Na jego terenie wzniesiono dwa rodzaje drewnianych domków dla kilku tysięcy radzieckich budowniczych Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Pawilony hotelowe dla robotników oraz domki jednorodzinne dla kadry technicznej zostały przywiezione w gotowych elementach i złożone na miejscu. Po zakończeniu budowy PKiN budynki zostały przekazane Ministerstwu Szkolnictwa Wyższego. Obecnie pawilony hotelowe pełnią rolę domów studenckich, a w domach jednorodzinnych mieszkają pracownicy naukowi lub ich potomkowie.

Osiedle Szwoleżerów – powojenny modernizm

Osiedle Szwoleżerów powstało według projektów jednej z najlepszych polskich architektek – Haliny Skibniewskiej. Jako jedno z nielicznych osiedli, wybudowanych w latach 70 XX wieku, składa się z niskich budynków wielorodzinnych. Natomiast pomiędzy budynkami znajdują się rozległe zielone tereny, które mają sprzyjać stworzeniu wspólnej i zadbanej przestrzeni. Jednak najbardziej zaskakującą cechą osiedla są kamienne rzeźby umieszczone na jego terenie. Nie powstały one w trakcie budowy, ale zostały przewiezione z niszczejącego pałacu w Brzezince na Dolnym Śląsku. W efekcie Halina Skibińska otrzymała w 1974 roku prestiżową nagrodę „Mister Warszawy” za architekturę oraz zaplanowanie całego terenu osiedla.

Przyczółek Grochowski – warszawski „Pekin”

Przyczółek Grochowski to osiedle składające się z jednego bloku. Jednak jest to bardzo charakterystyczny budynek. Blok ma łączną długość ok. 1,5 km i liczy aż 23 klatki, na których znajduje się aż 1800 mieszkań. Tak naprawdę składa się on z 22 mniejszych budynków, które zostały połączone ze sobą w bardzo przemyślany sposób tworząc ogromną całość. Przyczółek Grochowski to projekt autorstwa Zofii i Oskara Hansenów. Oskar postulował za utworzeniem osiedli ciągnących się kilometrami, z których mieszkańcy mieliby wszędzie blisko, a dzieci mogłyby się poruszać bezpiecznie po całym terenie.

Kolonia Wawelberga – pierwsze osiedle robotnicze

Wybudowana na przełomie XIX i XX wieku Kolonia Wawelberga jest jednym z najstarszych istniejących osiedli mieszkaniowych w Warszawie. Powstała z inicjatywy Hipolita Wawelberga, żydowskiego bankiera, działacza społecznego i pozytywisty, który pragnął zapewnić robotnikom godne warunki życiowe.  Na terenie osiedla, oprócz budynków mieszkalnych, wybudowano żłobek, basen, przedszkole, sale do zebrań i zabaw, bibliotekę i kostnicę. W ostatnich latach bloki zostały zrewitalizowane i przyciągają różnorodnych mieszkańców. Kolonia Wawelberga słynie również z Festiwalu Hipolita i Ludwiki, a także cukierni Zagoździński, w której podobno można dostać najlepsze pączki w całej Warszawie.

Materiał przygotowany przez RynekPierwotny.pl

Artykuł partnera

Komentarze (0)

Zostaw komentarz